Na nasz następny wyjazd, do Andaluzji, zostały ostatnie wolne miejsca – teraz w ofercie last minute. Zobacz, jak dzień po dniu będzie wyglądał nasz wyjazd, który rozpocznie się już z końcem maja.

Podczas naszej wyprawy do Andaluzji poznamy najciekawsze trasy regionu. Z Almuñécar, naszej bazy wypadowej, wyruszymy na doskonale utrzymane drogi o małym natężeniu ruchu, które prowadzą przez malownicze wzgórza i wioski pełne andaluzyjskiego klimatu. Punktem kulminacyjnym wyjazdu będzie wspinaczka na Pico Veleta – najwyżej położoną drogę w Europie.

Czwartek, 29.05- Transfer

Oderwanie

Oderwanie od ziemi i od codzienności. Kierunek – południe. Słońce, plaża i hotel. Basen, śniadania i obiadokolacje na dobrą regenerację.

Piątek, 30.05- 118 km, 2120 m

Start Ride

Zbicie piątek i Los Guájares, jeden z bardziej klasycznych podjazdów w okolicy. Kręte, spokojne drogi i pierwsze kilometry, które smakują jak początek czegoś dobrego.



Sobota, 31.05  - 72,5 km, 1630 m

Klasyk

„Goat’s Path” to klasyka lokalnych tras – i jedna z naszych absolutnych ulubionych. A widoki na park krajobrazowy? Takie, że ciężko nie zatrzymać się choć na chwilę.

Niedziela, 01.06 - 70 km, 1860 m

Los Castillejos

Dziś podjazd pod Los Castillejos Potem odpoczynek w Nerja, malowniczym kurorcie z białymi domami. Przy „Balkonie Europy” zatrzymamy się na kawę.

Poniedziałek, 02.06 - 46 km, 710 m

Coffee ride

Przed jutrzejszym etapem królewskim – chwila na złapanie oddechu. Dziś lekka trasa wzdłuż wybrzeża, z szumem fal po prawej i ciepłym wiatrem w kasku.

Wtorek, 03.2025 - 78,8 km, 2500 m

3398m n.p.m

Pico Veleta – najwyżej położona asfaltowa droga w Europie. Nasz etap królewski i absolutny highlight wyjazdu. Tu naprawdę można poczuć, że jedzie się „gdzieś dalej”.


Środa, 04.06 - 104 km, 1530 m

Pętla Lujar

Ta trasa to andaluzyjski odpowiednik słynnej trasy Andratx na Majorce. Zróżnicowane drogi, zmieniające się widoki które sprawiają, że każdy kilometr smakuje inaczej. 


Czwartek, 05.06 - Transfer

The End 

Pora wracać. W telefonie zdjęcia, w głowie wspomnienia, a w sercu nowe kolarskie znajomości. Czas ruszać do domu aby zacząć planować kolejną przygodę.

Mallorca, ecstasy and motion! '25

Mallorca, ecstasy and motion! '25

Majorka - rajska wyspa dla kolarzy Jesień w Polsce to chłód i krótkie dni. Na Majorce w tym czasie jest odwrotnie - ciepło, słońce (jak się okazało z przerwami), suchy asfalt i kolarze na każdym rogu. Miejsce, które od lat...

Czytaj więcej

Tatry i tarapaty czyli dziewięć stopni w sierpniowy weekend

Tatry i tarapaty czyli dziewięć stopni w sierpniowy weekend

Rok temu też byliśmy w Tatrach. Trasy - bez zmian. Jeżeli coś działa, to po co to zmieniać? Plan prosty: komfortowy, nowo otwarty hotel w Zakopanem, ładna pogoda i trasy - kultowe ścianki, piękne widoki i jak zawsze luźna atmosfera...

Czytaj więcej

Dynamit w Dolomitach '25

Dynamit w Dolomitach '25

We wszystkich zestawieniach najbardziej kultowych i najpiękniejszych kolarskich destynacji zawsze znajdziecie Dolomity. I to nie bez powodu - charakterystyczne szczyty jak z kadrów Lucky Luke’a oferują świetny asfalt, względnie łagodne podjazdy, klimatyczne wioski i włoską gościnność w najlepszym wydaniu. A...

Czytaj więcej